Ozorkowskie morsowanie oficjalnie nabrało zimowego charakteru. W niedzielę, 25 listopada grupa Morsy Ozo spotkała się po raz trzeci w tym sezonie nad zalewem miejskim przy ul. Wiejskiej. Punktualnie o godzinie 12:00 uczestnicy weszli do wody- tym razem przy pierwszych opadach śniegu, które nadały spotkaniu wyjątkowego klimatu.

Śnieg, mróz i dobra energia
Mimo spadku temperatury frekwencja ponownie dopisała. Uczestnicy podkreślali, że to wejście do wody było jednym z najbardziej efektownych w sezonie. Białe otoczenie, lekki mróz i spokojna tafla zalewu stworzyły warunki, które miłośnicy zimowych kąpieli określają jednym słowem: „idealne”.
Atmosfera, jak zwykle, była pełna pozytywnej energii. Wspólny rozruch, uśmiechy i szybkie wejście do wody- wszystko to sprawiło, że morsowanie stało się nie tylko próbą odporności, ale także formą integracji i odpoczynku.
źródło zdjęć: fb/ Morsy Ozo- Klub Sportowy Grucha









