Prawo i Sprawiedliwość w powiecie zgierskim zorganizowało konferencję prasową, która odbyła się w Zgierzu przed biurem posłanki Agnieszki Hanajczyk. Podczas wydarzenia poseł Marek Matuszewski ostro zaatakował Koalicję Obywatelską i Agnieszkę Hanajczyk, posłankę PO. W centrum zarzutów znalazły się kwestie suwerenności Polski, decyzje dotyczące wojska oraz sprawa utylizacji niebezpiecznych odpadów w Zgierzu.
PiS alarmuje: „Polska traci suwerenność w sprawach wojskowych”
Konferencja odbyła się przed biurem poselskim Agnieszki Hanajczyk, co nadało jej dodatkowego wymiaru politycznego. Marek Matuszewski stanowczo skrytykował decyzję Parlamentu Europejskiego, zarzucając europosłom Koalicji Obywatelskiej odebranie Polsce możliwości decydowania o własnej obronności.
– Polska traci suwerenność! Nasza armia ma być podporządkowana decyzjom Berlina i Paryża. To niedopuszczalne! – grzmiał Matuszewski, twierdząc, że PiS było zmuszone do sprzeciwu wobec kontrowersyjnej rezolucji.
Rezolucja Parlamentu Europejskiego dotyczy wzmocnienia wspólnej polityki obronnej Unii Europejskiej. Dokument przewiduje m.in. utworzenie Rady Ministrów Obrony oraz głosowanie większością kwalifikowaną zamiast jednomyślności w sprawach dotyczących obronności. Celem jest zwiększenie efektywności i szybkości podejmowania decyzji na poziomie UE, co w obliczu współczesnych zagrożeń geopolitycznych ma zapewnić większe bezpieczeństwo. Przeciwnicy rezolucji, w tym PiS, twierdzą jednak, że może ona prowadzić do ograniczenia suwerenności Polski i podporządkowania jej decyzjom Berlina i Paryża.
Zgierz i „bomba ekologiczna”. Co z utylizacją odpadów?
Drugim głównym tematem konferencji były niebezpieczne odpady w Zgierzu. Jak przypomniał Matuszewski, jeszcze za rządów PiS, Zgierz znalazł się na liście miast objętych programem likwidacji składowisk chemicznych.
– Premier Donald Tusk obiecał Zgierzanom, że problem zostanie rozwiązany natychmiast. Platforma Obywatelska rządzi od półtora roku. I co? Nadal czekamy! – krytykował poseł PiS.
Matuszewski zarzucił Agnieszce Hanajczyk brak aktywności w tej sprawie i wezwał ją do osobistej interwencji u premiera. Podkreślał też, że miasto Zgierz nie może sobie pozwolić na pokrycie kosztów podatku VAT związanego z utylizacją.
– Zgierzanie są za biedni, by płacić za niespełnione obietnice Platformy! – podsumował ostro.
Polityczna walka w powiecie zgierskim trwa
Matuszewski i Hanajczyk od lat znajdują się po przeciwnych stronach politycznej barykady. Dzisiejsze oskarżenia posła PiS na pewno spotkają się z odpowiedzią posłanki KO.
