Gdzie iść po podstawówce? Odpowiedź na to pytanie próbowali znaleźć uczniowie ósmych klas z całego powiatu zgierskiego. W czwartek, w Hali Sportowej w Ozorkowie, już po raz piąty odbyły się Targi Szkół Ponadpodstawowych. Wydarzenie przyciągnęło nie tylko młodzież, ale również nauczycieli, dyrektorów i doradców zawodowych.
Dziesiątki szkół, setki uczniów i… decyzje, które mogą zmienić życie
Targi rozpoczęły się o godzinie 10:00 i trwały aż do 17:00. W tym czasie przez salę MOK-u przewinęły się grupy zorganizowane ze szkół podstawowych z Ozorkowa, gminy Ozorków, Parzęczewa, a nawet Zgierza.
– Przychodzą uczniowie z rodzicami z Parzęczewa, Chociszewa, z Modlnej. Od rana odwiedzają nas też indywidualni uczniowie – mówi Beata Klauze z Wydziału Oświaty, Sportu i Spraw Społecznych w Ozorkowie, organizatorka wydarzenia.
Na miejscu swoje oferty zaprezentowało kilkanaście szkół ponadpodstawowych – zarówno z powiatu zgierskiego, jak i z Łęczycy czy Łodzi.
Szkoły z ofertą dopasowaną do rynku pracy
Wielu uczniów z zainteresowaniem słuchało opowieści starszych kolegów o kierunkach, które dziś są naprawdę przyszłościowe.
– Jesteśmy jedną z najlepszych szkół w rejonie, dostaliśmy w tym roku brązową gwiazdę – chwali się Marek Majewski z Zespołu Szkół im. Jadwigi Grodzkiej w Łęczycy.
– To bardzo duża nobilitacja. Dostaje się ją za wyniki – mamy bardzo wysoki poziom.
W ofercie tej szkoły można znaleźć technikum analityczne, ekonomiczne, informatyczne, fotograficzne, a także elektronikę.
– Bezrobocie jest bardzo niskie, więc rąk do pracy brakuje. Każdy, kto skończy technikum, praktycznie ma zagwarantowaną pracę – dodaje Majewski.
Coś więcej niż nauka
Na targach nie brakowało pozytywnej energii – uczniowie chętnie opowiadali o atmosferze w szkołach.
– Mamy bardzo fajną atmosferę, dużo ciekawych zajęć, dużo wolnego czasu i sporo imprez – mówi z uśmiechem Zuzanna, uczennica szkoły Grodzkiej.
Podobne opinie można było usłyszeć od uczniów Zespołu Szkół Zawodowych w Ozorkowie.
– Mamy dobre osprzętowanie, ciekawe zajęcia praktyczne i teoretyczne. Składamy komputery, robimy patchpanel, instalujemy gniazdka – opowiada Wiktor, uczeń kierunku informatycznego.
– Atmosfera? Bez spiny. Można swobodnie rozmawiać z nauczycielami.
Kierunek? Czasem wybiera życie
Nie każdy trafił na swój kierunek od razu.
– Złożyłem papiery na programistę, ale się nie dostałem. Trafiłem na technika-spedytora i… bardzo mi się podoba. Fajny kierunek, dobra szkoła – przyznaje uczeń Zespołu Szkół Ponadpodstawowych nr 1 w Łęczycy.
Nietypowe zawody – od fryzjera po hodowcę koni
Dużym zainteresowaniem cieszyło się stoisko Zespołu Szkół Rzemiosła im. Jana Kilińskiego z Łodzi. Tam można kształcić się w zawodach, których nie spotyka się na co dzień.
– U nas są nie tylko fryzjerzy. Mamy też technika architekta krajobrazu, ogrodnika, optyka, hodowcę koni, a nawet technika pszczelarza – wymienia Małgorzata Knul, nauczycielka zawodu.
– Najlepiej mieć i zawód, i maturę. To daje szerokie możliwości.
Jedna z uczennic kierunku fryzjerskiego przyznaje:
– Moja ciocia była fryzjerką, często mnie strzygła. Zawsze lubiłam to oglądać. Teraz mogę robić to sama.
Zgierz też ma czym się pochwalić
Na targach nie zabrakło również uczniów z Cezaka – Zespołu Szkół nr 1 w Zgierzu.
– Wybrałam Cezaka, bo był tam kierunek graficzny, a ja interesuję się rysunkiem i plakatami – mówi jedna z uczennic.
– A ja jestem na techniku żywienia. Bardzo dobrzy nauczyciele, wysoki poziom nauczania, ale warto, bo będzie zawód po technikum – dodaje druga.
Obie dziewczyny przyjechały z Ozorkowa i zgodnie podkreślają:
– Dojazd? Nie ma problemu, dziesiątka jedzie idealnie!
Targi, które inspirują
Nie tylko uczniowie szkół średnich zachęcali do wyboru swoich placówek. Wydarzenie było też okazją do zadania pytań, poznania sprzętu czy… odkrycia swojej pasji.
– Fajnie, że można porozmawiać z uczniami, zobaczyć sprzęt i zapytać, jak jest naprawdę w szkole – mówi jeden z uczniów odwiedzających targi.
– Jeszcze nie wiem, gdzie pójdę, ale teraz mam już kilka pomysłów – dodaje uczennica.
Targi w Ozorkowie po raz kolejny pokazały, jak ważne są spotkania na żywo i bezpośredni kontakt z uczniami i nauczycielami. Dzięki takim wydarzeniom młodzi ludzie mogą poczuć klimat szkoły, zobaczyć zaplecze i – być może – znaleźć swoją drogę.
Wybór szkoły to jedna z pierwszych dorosłych decyzji. Warto ją podjąć świadomie.
